Sharenting polega na nadmiernym udostępnianiu przez rodziców wizerunku oraz informacji o dziecku w mediach społecznościowych i innych kanałach internetowych. Podstawą prawną do ochrony dziecka w takich sytuacjach tworzą przede wszystkim przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (k.r.o.) oraz kodeksu cywilnego (k.c.). Zgodnie z art. 95 § 1 i 3 k.r.o. władza rodzicielska obejmuje obowiązek i prawo rodziców do pieczy nad dzieckiem i jego majątkiem, przy czym powinna ona być wykonywana tak, jak wymaga tego jego dobro i interes społeczny. Naruszanie prywatności małoletniego jest uznane za działanie niespełniające tych wymagań.
W świetle art. 23 i art. 24 k.c. wizerunek i prywatność człowieka stanowią dobra osobiste, które podlegają ochronie prawnej. o ile rodzice przekraczają granice, publikując np. kompromitujące zdjęcie czy film, szczegółowe informacje o stanie zdrowia, sytuacji rodzinnej dziecka, zdradzające miejsce jego pobytu, lokalizację odwiedzanych przez niego instytucji czy miejsca zamieszkania, może to zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych małoletniego. Tak zwany ,,oversharing’’, czyli z angielskiego ,,nadmierne dzielenie się (tutaj: informacjami)’’ może zwiększyć ryzyko kradzieży tożsamości czy doprowadzenia dziecka do obcowania ze skierowaną w jego stronę cyberprzemocą lub stalkingiem. Jako iż ślad po udostępnionych treściach pozostaje na lata, sharenting może mieć ponadto negatywny wpływ na przyszłe życie prywatne i zawodowe dziecka. W skrajnych przypadkach pokrzywdzony małoletni (reprezentowany przez kuratora bądź – po osiągnieciu pełnoletności – występujący samodzielnie) ma prawo dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych, w tym zażądać usunięcia treści, zadośćuczynienia lub odszkodowania.
Zdjęcia i informacje dotyczące dziecka to także dane osobowe, a ich przetwarzanie wymaga szczególnej ostrożności i zgody opiekunów prawnych. Artykuł 5 RODO o minimalizacji przetwarzania danych uprawnia jedynie do przetwarzania niezbędnych informacji. Nadmierne udostępnianie i przetwarzanie danych dziecka do osiągnięcia przez niego pełnoletności może skutkować sankcjami administracyjnymi wobec administratorów serwisów internetowych, gdyż obowiązuje ich art. 32 RODO o zobowiązaniu do zapewnienia odpowiednich środków do ochrony danych. Może ponadto rodzić odpowiedzialność cywilną rodziców, o ile naruszenie interesów dziecka będzie wystarczająco poważne.
Konsekwencje prawne dla rodziców nie ograniczają się jednak tylko do potencjalnych roszczeń cywilnych. W razie rażącego naruszenia dobra dziecka sąd rodzinny może rozważyć ograniczenie, a choćby pozbawienie władzy rodzicielskiej, o ile rodzice uporczywie i świadomie działają na szkodę małoletniego (art. 95 § 1 i 3 k.r.o.). Taka interwencja jest ostatecznością, jednak przepisy k.r.o. przewidują taką możliwość.