Zderzenie gigantów: kontenerowiec kontra tankowiec w Cieśninie Gibraltarskiej

gospodarkamorska.pl 15 godzin temu
Zdjęcie: GospodarkaMorska.pl - portal morski, portal gospodarczy


Wczorajszej nocy w Cieśninie Gibraltarskiej nieopodal Algeciras zderzyły się dwa duże statki: 274-metrowy tankowiec oraz 400-metrowy kontenerowiec.

Do wypadku doszło wczesnym rankiem 3 grudnia w Cieśninie Gibraltarskiej, ok. 9 mil morskich od hiszpańskiego Algeciras. Płynący z Kartageny tankowiec Gloria Maris o długości 274 metrów zderzył się w 400-metrowym kontenerowcem HMM St Petersburg, który kierował się do Algeciras. Na pokładzie tankowca znajdowała się 25-osobowa załoga, ale statek płynął bez ładunku. Z kolei na kontenerowcu pracowały 24 osoby.

Obie jednostki doznały widocznych uszkodzeń. Gloria Maris ma uszkodzony dziób, zaś HMM St Petersburg dziury w lewej burcie, co oznacza, iż to tankowiec uderzył w burtę większej jednostki. Nikomu jednak nic się nie stało, miejscowe służby podają także, iż nie doszło do zanieczyszczenia wód. Oddelegowane na miejsce załogi jednostek ratowniczych i asystujących stwierdziły także, iż kontenery na HMM St Petersburg pozostały stabilne.

Obecnie obie jednostki znajdują się na kotwicowiskach w Zatoce Gibraltarskiej między portami Gibraltar i Algeciras. W dalszą podróż mają wypłynąć po potwierdzeniu ich umiejętności żeglugi i rozpoczęciu oficjalnego postępowania w sprawie wypadku. Lokalne media spekulują, iż najprawdopodobniej doszło do zaniedbania ze strony jednego lub obu kapitanów lub oficerów na mostkach.

To drugi wypadek, do jakiego doszło w Cieśninie Gibraltarskiej w ciągu nieco ponad miesiąca. 1 listopada w okolicy zderzyły się chemikaliowiec Southern Puma oraz masowiec Louisa Bolten. Chemikaliowiec doznał poważnych uszkodzeń. Jego prawa burta mniej więcej w połowie długości statku została rozerwana. Uszkodzony został przynajmniej jeden ze zbiorników ładunkowych, a ciekła parafina rozlała się do morza.

Idź do oryginalnego materiału