Od marca ubiegłego roku pisma procesowe w sprawach karnych mogą być doręczane zamiast tradycyjną pocztą – poprzez umieszczenie ich w portalu informacyjnym sądu. Niestety – tak jak w przypadku doręczeń w sprawach cywilnych – jest to komunikacja jednostronna: od sądu do prokuratora, obrońcy, pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym oraz do Prokuratorii Generalnej RP. Pismo w drugą stronę musi być wniesione w formie papierowej na biurze podawczym lub wysłane pocztą.
Pełnomocnicy, jak i np. prezes Najwyższej Izby Kontroli, od lat zabiegali o wprowadzenie możliwości nie tylko otrzymywania, ale i wnoszenia do sądów pism drogą elektroniczną, co jest szybsze i tańsze. Ma to istotne znaczenie z punktu widzenia interesów stron i państwowej kiesy. Jak podaje MS, w tej chwili koszty doręczeń wezwań i innych pism stanowią najwyższą pozycję ogólnej kwoty wydatków sądów powszechnych związanych z prowadzonymi postępowaniami sądowymi. W 2023 r. stanowiły 35,38 proc. wydatków (prawie 467 mln zł), natomiast w pierwszym półroczu 2024 r. – 31,28 proc. (tj. 226 mln zł).
Przekazany właśnie do konsultacji społecznych projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości częściowo realizuje formułowane postulaty. Proponowane przepisy przewidują jedynie możliwość (dla podmiotów uprawnionych do otrzymania pism z sądu w formie elektronicznej) wniesienia do sądu wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, środków odwoławczych, a także odpowiedzi na środek odwoławczy i innych pism w toku postępowania odwoławczego.
– Projektowana zmiana, o którą NRA od dawna zabiegała, tylko potwierdza to, co już wielokrotnie mówiłem, a więc iż portal jest od dłuższego czasu gotowy na taką funkcjonalność. Dobrze, iż ten krok zostanie wreszcie zrobiony i miejmy nadzieję, iż po okresie zbierania doświadczeń w funkcjonowaniu tego rozwiązania na kanwie postępowań odwoławczych, będzie można jak najszybciej rozciągnąć je na sprawy pierwszoinstancyjne – mówi Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Zwłaszcza że, jak wynika ze statystyk MS, średni czas trwania postępowań sądowych w I instancji rośnie i od 2014 r. wzrósł średnio o 1,3 miesiąca.
– Szkoda natomiast, iż zmiana obejmie tylko postępowania karne. Przypomnę tylko, iż projekt NRA, który złożyliśmy do Sejmu w formie petycji, obejmował umożliwienie wnoszenia pism do sądu za pośrednictwem portalu w procedurze karnej oraz cywilnej. Jak najszybsze rozszerzenie tego rozwiązania na sprawy cywilne wyrównuje szansę dla wszystkich adwokatów, także tych, którzy wykonują zawód w mniejszych miejscowościach, ale przede wszystkim rozwiązuje też spodziewane problemy z dostępnością placówek Poczty Polskiej. Dlatego z niecierpliwością czekamy na analogiczne zmiany w kodeksie postępowania cywilnego – zaznacza mec. Przemysław Rosati.
Niemniej zmiana powinna przyczynić się do przyspieszenia postępowań odwoławczych, ponieważ pismo już w chwili wniesienia będzie w sądzie automatycznie dołączone do sprawy, której dotyczy (bez konieczności przekazywania przez biuro podawcze do adekwatnego wydziału). A to z kolei odciąży pracowników sekretariatów sądowych oraz strony, które nie będą musiały udawać się do urzędów pocztowych ani do biur podawczych sądów.
Przy okazji zmienione zostaną wymogi formalne do co pism procesowych, wnoszonych przez adwokatów i radców, które będą musiały zawierać numer wpisu na adekwatną listę wykonujących zawód. Ważna zmiana dotyczy również fikcji doręczeń pisma doręczonego przez portal. w tej chwili uznaje się je za doręczone po upływie 14 dni, tak jak w postępowaniach cywilnych. Jednak Sąd Najwyższy w uchwale z 20.10.2023 r. (III CZP 24/23) uznał, iż stanowi to niespójność z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, iż w przypadku niepodjęcia przesyłki na czas, doręczenie następuje w ostatnim dniu tego terminu. W rezultacie początek biegu terminu w przypadku przesyłek tradycyjnych biegłby od 14. dnia, a pism elektronicznych od 15. dnia.
Dlatego by ujednolić zasady liczenia biegu terminów (zarówno na skutek doręczeń elektronicznych, jak i tradycyjnych, w procedurze karnej i cywilnej), projektodawca proponuje zastąpienie sformułowania „po upływie” „z upływem 14 dni”.
Zmiany mają wejść w życie pół roku po opublikowaniu ustawy w Dzienniku Ustaw.
Etap legislacyjny: konsultacje i opiniowanie