Prawnik, radca prawny, adwokat, notariusz… a mediator.

1 tydzień temu

W świecie prawa istnieje wiele profesji, które pomagają nam chronić swoje interesy i rozwiązywać spory. Do tej grupy należą m.in. prawnicy, radcowie prawni, adwokaci czy notariusze. Każdy z nich pełni inną, istotną funkcję w systemie prawnym.

Coraz częściej jednak obok nich pojawia się również mediator. Ktoś, kto nie reprezentuje jednej ze stron, ale wspiera obie w osiągnięciu porozumienia. W tym artykule przyjrzymy się, czym różnią się te role i w jakich sytuacjach warto sięgnąć po mediację zamiast (lub obok) klasycznych usług prawniczych

Prawnik, radca prawny, adwokat, notariusz – czym się zajmują?

  • Prawnik – to ogólne określenie osoby z wykształceniem prawniczym. Prawnik może pracować w administracji państwowej, firmie prywatnej lub w kancelarii prawnej. Można być prawnikiem, a nigdy nie występować w sądzie.
  • Radca prawny – specjalizuje się w obsłudze prawnej i doradztwie dla przedsiębiorców oraz osób prywatnych. Może reprezentować klientów w sprawach gospodarczych, cywilnych, administracyjnych.
    • Ciekawostka: w sądzie radcowie prawni noszą togi z niebieskim żabotem.
  • Adwokat – koncentruje się głównie na sprawach karnych, rodzinnych czy cywilnych. Jest obrońcą klientów w sądzie i przygotowuje linie obrony lub argumentację procesową.
    • Ciekawostka: toga adwokata wyróżnia się zielonym żabotem.
  • Notariusz – sporządza akty notarialne i czuwa nad tym, by czynności prawne (np. sprzedaż nieruchomości, darowizna czy testament) były zgodne z prawem i miały pełną moc prawną.

Każda z tych profesji ma ogromne znaczenie w systemie prawnym i bywa niezbędna w wielu sytuacjach. Jednak nie zawsze najlepszym rozwiązaniem spornej sprawy jest od razu wejście na ścieżkę sądową.

Mediator – neutralny przewodnik w konflikcie

Mediator nie jest reprezentantem żadnej ze stron sporu i nie doradza, jak „wygrać sprawę”. Jest bezstronnym i neutralnym uczestnikiem procesu rozwiązywania sporu, a jego rolą jest pomóc obu stronom dojść do rozwiązania, które będzie dla nich akceptowalne.

Mediacja jest dobrowolna. Nikt nie może nikogo zmusić do udziału w mediacji ani podpisania porozumienia. Jest odformalizowana. Spotkanie z mediatorem nie odbywa się na sali sądowej, nie podlega procedurom, ale jest to rozmowa w spokojnej atmosferze. Mediacja ma jednak moc prawną. Ugoda zawarta przed mediatorem i zatwierdzona przez sąd jest tak samo ważna jak wyrok.

Mediacja vs. tradycyjna droga prawna

Zanim zdecydujesz się, czy iść do prawnika, adwokata, radcy prawnego i rozpocząć sądową batalię warto porównać dwie ścieżki: klasyczne postępowanie sądowe i mediację.

Obie prowadzą do rozwiązania sporu, ale sposób dojścia do tego celu wygląda zupełnie inaczej. Oto najważniejsze korzyści przemawiające za mediacją.

  1. Czas – sprawa sądowa może trwać lata. Mediacja często kończy się w kilka tygodni.
  2. Koszty – koszty procesowe, honorarium prawnika, koszty biegłych bywają wysokie. Koszty mediacji to zwykle ułamek tej ceny.
  3. Relacje – proces sądowy często zaostrza konflikt – wygrana sprawa, przekreślona współpraca. Mediacja pozwala zachować poprawne stosunki (ważne np. w sprawach rodzinnych czy biznesowych).
  4. Kontrola – w sądzie decyzję podejmuje osoba trzecia – sędzia. W mediacji to strony same wypracowują rozwiązanie.

Czy mediator zastępuje prawnika, radcę, adwokata lub notariusza?

Nie. Mediacja to uzupełnienie dostępnych usług z obszaru prawa, a nie ich konkurencja. W wielu przypadkach prawnik, radca prawny lub adwokat mogą wspierać i doradzać klientowi podczas mediacji i pomóc w sformułowaniu wartościowej ugody,

Dlatego najlepiej traktować mediatora i mediację jako element większego systemu rozwiązywania sporów obok profesjonalnych usług prawniczych.

Jeśli stoisz przed konfliktem i zastanawiasz się, czy udać się do prawnika, radcy prawnego, adwokata, czy notariusza – pamiętaj, iż pozostało jedna droga.

Mediacja może pomóc szybciej, taniej i spokojniej zakończyć spór, a jednocześnie wcale nie wyklucza korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej. Czasem zamiast „walczyć o rację” lepiej poszukać rozwiązania. A mediator jest właśnie od tego.

Idź do oryginalnego materiału