Uprawnienia do wykonywania zabiegów medycyny estetycznej

obronalekarzawprocesie.pl 2 lat temu

Jeszcze nie umilkły echa sporu między lekarzami a kosmetologami o prawo do wykonywania inwazyjnych zabiegów estetycznych, o czym mowa była na blogu, a już zdążyły pojawić się nowe kontrowersje na tle możliwości przeprowadzania konkretnych zabiegów tego rodzaju przez niektórych przedstawicieli środowiska lekarskiego (sensu largo).

O co chodzi? Otóż lekarz dentysta A. K. została obwiniona o to, iż w dniu 5 sierpnia 2015 roku w gabinecie przeprowadziła u pacjentki zabieg powiększenia piersi dzięki ustalonego preparatu hydrożelowego, nie posiadając w tym zakresie wymaganych kwalifikacji, co stanowiło przewinienie zawodowe określone w art. 10 ust. 1 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zw. z art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty.

Orzeczenie sądu

Orzeczeniem z dnia 19 listopada 2019 roku Okręgowy Sąd Lekarski uznał obwinioną za winną zarzuconego jej czynu i wymierzył jej karę nagany. Naczelny Sąd Lekarski utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.

Aprobując ustalenia Sądu I instancji NSL przyjął, iż działanie obwinionej stanowiło wykonanie zabiegu medycznego, chirurgicznie inwazyjnego, ponieważ doprowadziło do penetracji wnętrza ciała innej niż przez otwory naturalne lub stały otwór sztuczny.

Zabieg ten polegał na podaniu do wnętrza ciała wypełniającego materiału, który należy traktować jako protezę w płynnej postaci.

Sąd I instancji odwołując się do treści dokumentu „Informacje – wytyczne dla lekarzy, dystrybutorów i menadżerów o sposobie użycia preparatu A.” (dostarczonego do akt sprawy przez samą obwinioną), jak również mając na względzie opinię biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, stwierdził, iż zabieg, jaki przeprowadziła obwiniona, mógł być wykonywany wyłącznie przez lekarza, a jednocześnie, ze względu na obszar działania (piersi) nie mógł być wykonany przez lekarza dentystę.

Wspomniane wytyczne dotyczące stosowania preparatu A. jednoznacznie wskazywały, iż mogą go aplikować „wyłącznie specjaliści posiadający odpowiednie certyfikaty, którzy mają adekwatne kwalifikacje zgodnie z lokalnymi regulacjami”.

Tymczasem zgodnie z obowiązującymi w Polsce regulacjami, konkretnie art. 2 ust. 2 ustawy, obszarem działania lekarza dentysty pozostają zęby, część twarzowa czaszki i okolice przyległe. Wobec tego ograniczenia przedmiotowego obwiniona jako lekarz dentysta nie posiadała kwalifikacji do działania poza wskazanym obszarem.

Skarga kasacyjna

W skardze kasacyjnej do Sądu Najwyższego obrońca ukaranej lekarki przekonywał m.in., iż zabieg powiększania piersi z wykorzystaniem żelu hydrofilowego (A.) nie jest świadczeniem zdrowotnym, ponieważ nie jest to działanie służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia ani inne działanie medyczne wynikające z procesu leczenia lub z przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania.

Obrona wywodziła, iż czynności z zakresu medycyny estetycznej nie są świadczeniami zdrowotnymi, a jedynie usługami wykonywanymi na rzecz konsumentów. Dodatkowo obrona podniosła, iż odbycie przez ukaraną szkoleń w zakresie aplikowania preparatu hydrożelowego, jak również innych kursów w zakresie medycyny estetycznej, uprawniało ją do przeprowadzenia tego zabiegu.

W wyroku z dnia 21 maja 2021 roku Sąd Najwyższy, oddalając skargę kasacyjną, podkreślił, iż ustawowe pojęcie świadczeń zdrowotnych, oprócz działań służących zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia, obejmuje także: „inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia” lub „inne działania medyczne wynikające z przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania”.

Podsumowując pojęciem świadczenia zdrowotnego są objęte także działania medyczne, które nie są „ukierunkowane” na zachowanie, ratowanie, przywracanie lub poprawę zdrowia. W rozpatrywanej sprawie rzeczą niekwestionowaną było, iż sam zabieg wykonany przez ukaraną nie służył zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia pokrzywdzonej.

W konsekwencji Sąd Najwyższy za prawidłową uznał kwalifikację zabiegu przeprowadzony przez obwinioną jako działanie medyczne, które ze względu na jego inwazyjny charakter oraz wymogi dotyczące jego przeprowadzenia, wchodziło w zakres ustawowej definicji „świadczenia zdrowotnego”, zawartej w art. 2 ust. 1 pkt 10 ustawy.

Tym samym wykonanie tego zabiegu przez lekarza dentystę w obrębie piersi pacjentki naruszyło art. 2 ust. 2 ustawy, ze względu na wyrażone w tym przepisie ograniczenia przedmiotowe podejmowania świadczeń zdrowotnych odnoszące się do lekarzy dentystów.

Odmiennej oceny prawnej zdarzenia nie mogło wprowadzić odbycie przez ukaraną szkoleń w zakresie aplikowania preparatu oraz innych kursów w zakresie medycyny estetycznej.

Spór o uprawnienia do wykonywania zabiegów

Powyższe orzeczenie wyraźnie wpisuje się w dyskurs o istocie zabiegów medycyny estetycznej, jednak nie rozstrzyga sporu.

Sąd Najwyższy przesądził w tej konkretnej sprawie o medycznym charakterze zabiegu w oparciu o kryterium jego inwazyjności oraz szczególnych wymagań dotyczących jego przeprowadzenia.

Jednocześnie dostrzegł problem braku precyzyjnej regulacji prawnej dotyczącej wykonywania tzw. nieterapeutycznych zabiegów medycyny estetycznej.

Z całą pewnością obszar ten wymaga interwencji ustawodawczej, zwłaszcza, iż w orzecznictwie sądów administracyjnych niejednokrotnie wyrażano pogląd, iż nieterapeutyczne zabiegi medycyny estetycznej nie są świadczeniami zdrowotnymi.

Rolą Sądu Najwyższego rozstrzygającego tę sprawę nie było jednak wyręczanie ustawodawcy i formułowanie zasad ogólnych w tym obszarze, ale ocena schematy orzeczeń sądów lekarskich.

***

Po przeczytaniu: “Uprawnienia do wykonywania zabiegów medycyny estetycznej”, zapraszam również do lektury:

  • Uprawnienia do wykonywania zabiegów medycyny estetycznej

Photo by Jonathan Borba on Unsplash

Idź do oryginalnego materiału