Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu rozpoczął wyjątkowy projekt badawczy. Przez najbliższe siedem lat naukowcy będą analizować aktywność ptaków i nietoperzy w różnych częściach lasu. Głównym celem jest zrozumienie jak turbiny wiatrowe mogą wpływać na te zwierzęta.
Co dzieje się w koronach drzew
Badania ruszyły jesienią 2024 roku. Są prowadzone na zlecenie Lasów Państwowych. Na początek naukowcy skupili się na ptakach. Obserwacje realizowane są na 104 leśnych stanowiskach, w ośmiu nadleśnictwach, w trzech województwach: wielkopolskim, lubuskim i zachodniopomorskim. To miejsca, gdzie w przyszłości mogą powstać farmy wiatrowe.
Wykorzystują nowoczesne technologie. Czujniki akustyczne nagrywają dźwięki przez całą dobę i przez cały rok. Sprzęt rozmieszczony jest na różnych wysokościach, tuż nad ziemią, na wysokości 15 metrów i ponad koronami drzew. Dzięki temu możliwe jest porównanie aktywności zwierząt w różnych partiach lasu.
Radar, drony i kamery nad lasami
Zespół badaczy sięga po narzędzia, które dotąd rzadko były używane w takich projektach. Drony, balony i radar optoelektroniczny mają pomóc objąć obserwacją przestrzeń sięgającą choćby 400 metrów nad ziemią. Kamery współpracujące z radarem pozwolą na identyfikację gatunków po obrazie i sposobie lotu. Zbierane dane są ogromne. Do ich analizy naukowcy użyją sztucznej inteligencji. To konieczne, by w pełni wykorzystać potencjał tak rozbudowanego systemu.
Badania nie mają na celu wskazania konkretnego miejsca na budowę wiatraka. Chodzi o stworzenie dokładnych i powtarzalnych metod oceny wpływu turbin na środowisko. Obecne metody opierają się głównie na obserwacjach z poziomu gruntu. Projekt z poznańskich naukowców ma to zmienić.
Jeśli w ciągu 3 lub 4 lat w badanych lokalizacjach powstaną farmy wiatrowe naukowcy porównają sytuację sprzed i po instalacji turbin. Sprawdzą jak zmienia się aktywność ptaków i nietoperzy oraz czy są bardziej płoszone lub narażone na kolizje.
Budżet na badania
Siedmioletni projekt kosztować będzie około 17 milionów złotych. Całość sfinansują Lasy Państwowe. Obserwacje prowadzone będą także w trakcie budowy wiatraków, by sprawdzić m.in. wpływ hałasu i obecności maszyn budowlanych.
W wielu krajach Europy wiatraki stoją na terenach leśnych m.in. w Niemczech, Szwecji i Finlandii. Jednak tam nie prowadzi się tak zaawansowanych badań. Projekt z Poznania może mieć znaczenie nie tylko krajowe, ale i międzynarodowe.
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu to jedna z czołowych polskich uczelni w dziedzinie nauk o przyrodzie, rolnictwie i środowisku. Prowadzi badania dotyczące różnorodności biologicznej, ekologii, rolnictwa precyzyjnego, ochrony środowiska i klimatu. Uczelnia łączy nowoczesne technologie z troską o naturę, prowadząc zarówno projekty lokalne, jak i międzynarodowe. Badania nad wpływem wiatraków to kolejny dowód na to, iż nauka może wspierać zrównoważony rozwój i podejmować trudne, ale potrzebne tematy.
fot. iStock.com /claffra