Wniosek o wyłączenie sędziego: fikcyjne gwarancje procesowe

8 miesięcy temu

Artur Mezglewski

Art. 41 § 1 Kodeksu postepowania karego stanowi, iż „Sędzia ulega wyłączeniu, o ile istnieje okoliczność tego rodzaju, iż mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie”. Procedura wyłączenia sędziego jest jednak iluzoryczna, bowiem wniosek o wyłączenie sędziego rozpatruje bez udziału stron… kolega z tego wydziału sądu. Sędziowie mogą się umówić, iż postanowienie w przedmiocie oddalenia wniosku przygotowuje ten sędzia, który jest wyłączany, a podpis pod nim złoży jego kolega z wydziału…

Po reformie procedury karnej z 2016 r. (szczegóły poniżej) postępowanie o wyłączenie sprowadzono do czystego absurdu i wygląda ono mniej więcej tak:

  • sędzia Dominika Dąbrowska (Prezes Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej), rozpatrując sprawę II W 296/23, najpierw uznała za nieusprawiedliwioną obecność obwinionej na rozprawie (chociaż ta poinformowała Sąd, iż ma zwolnienie lekarskie), a na kolejnym terminie, na który obwiniona się stawiła – nie przesłuchała jej i wydała zaoczny wyrok skazujący – pomimo złożonego przez obrońcę chwilę wcześniej wniosku o jej wyłączenie. Sędzia Dąbrowska po prostu pozostawiła ów wniosek bez rozpoznania…
  • sędzia Arkadiusz Krupa z Sądu Rejonowego w Łobzie w sprawie II K 13/21 nie nadał biegu wnioskowi o wyłączenie sędziego, a choćby nie zaprotokołował jego uzasadnienia, a następnie – przy użyciu straży sądowej – wyrzucił obrońcę z sali rozpraw i prowadził przez cały czas sprawę bez jego udziału;
  • sędzia Izabela Fluder (ówczesna Prezes Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej) – po złożeniu przez obrońcę wniosku o wyłączenie sędziego w sprawie II W 248/20, nie zaprzestała prowadzenia przewodu sądowego. Następnie – po dwóch tygodniach – zleciła jego rozpoznanie (bez losowania) swojej podwładnej asesor, która ów wniosek oddaliła – bez jakiegokolwiek odniesienia się do postawionych w nim zarzutów.

Poniżej przedstawiamy materiały przywołanych powyżej spraw oraz zamieszczamy materiały sejmowe, ilustrujące, w jakich okolicznościach doszło do zmiany przepisów w przedmiocie procedury wyłączenia sędziego.

I. Przypadek SSR Dominiki Dąbrowskiej (Rawa Mazowiecka)

Na dzień 5 marca 2024 r. wyznaczono termin rozpatrzenia sprawy II W 296/23. Dzień przed rozprawą obwiniona zawiadomiła (telefonicznie oraz mailowo) Sąd, iż nie będzie mogła uczestniczyć w rozprawie z powodu nagłej konieczności opieki nad chorym dzieckiem. Poinformowała Sąd, iż posiada zwolnienie lekarskie oraz złożyła wniosek o odroczenie rozprawy. Oświadczyła, iż zwolnienie uzyskała w trybie e-porady i dostarczy go do Sądu, gdy pojawi się ono w systemie, a po tym zdarzeniu zwróci się – zgodnie z przepisami – po odpowiednie zatwierdzenie przez lekarza sądowego. Zwolnienie pojawiło się w systemie po ok. 5 dniach. W tym momencie obwiniona posiadała także zwolnienie od lekarza sądowego.

Z informacji uzyskanej w Biurze Obsługi Klienta w dniu 5 marca 2024 r. wynikało, iż rozprawa zostanie odroczona. Należało więc czekać na kolejny termin. Po kilku dniach w portalu informacyjnym sądu ukazała się informacja o nowym terminie rozprawy, która wyznaczona została na dzień 19 marca 2024 r., na godzinę 14.00.

W dniu 19 marca obwiniona stawiła się w sądzie. Przyjechał też adwokat, który bezpośrednio przed rozprawą został umocowany do pełnienia roli obrońcy w sprawie. Jakież jednak było zdziwienie obojga, kiedy zobaczyli na wokandzie, iż na rozpatrzenie sprawy wyznaczono zaledwie 5 minut…

Tuż przed godziną 14.00 z sali rozpraw wychyliła się głowa protokolantki.

– Czy jest ktoś na ogłoszenie wyroku w sprawie II W 296/23? – Zapytała głowa.

– Jakiego wyroku?! – wykrzyknęli wszyscy stojący pod salą.

– To muszę pójść po akta odpowiedziała głowa.

Po chwili akta zostały przyniesione i wywołaną sprawę II W 296/23 (oznacza to, iż gdyby nikt nie przyszedł na rozprawę, to żadnego ogłoszenia wyroku by nie było, tylko pojawiłby się on w systemie).

Gdy wszyscy weszli, Sędzia Przewodnicząca poinformowała, iż będzie ogłoszony wyrok zaoczny w sprawie. Wówczas poderwał się na nogi obrońca i złożył wniosek o wznowienie przewodu sądowego, a gdy ten został oddalony, wtedy złożył wniosek o wyłączenie sędziego.

Konwersacja ta wyglądała następująco.

Po krótkiej przerwie ponownie zaproszono wszystkich do sali rozpraw. Sędzia Dominika Dąbrowska oświadczyła, iż wniosek o wyłączenie sędziego nie zostanie rozpoznany i iż zostanie ogłoszony wyrok zaoczny. Oto nagranie tego fragmentu rozprawy:

Jeszcze do niedawna wydanie wyroku przez sędziego, w sytuacji, gdy został złożony wniosek o jego wyłączenie, zostałoby uznane za najcięższy delikt – skutkujący prawdopodobnie wydaleniem ze stanu sędziowskiego. Ale dziś, po przeprowadzeniu spektakularnych „reform” sądownictwa … W każdym razie zawiadomienie o popełnieniu deliktu dyscyplinarnego przez SSR Dominikę Dąbrowską zostanie złożone.

Niezależnie jednak od tego, co napisane zostało powyżej, warto przyjrzeć się także treści wydanego orzeczenia, a także kwestiom formalnym, związanym z jego ogłoszeniem.

Sędzia Dąbrowska – w aurze pewnej tajemniczości – wspomniała w ustnych motywach wyroku, że:

„w sprawie zostały przeprowadzone dokładne dowody, a te dowody wykazały, iż obwiniona faktycznie dopuściła się przekroczenia dozwolonej prędkości”

I to adekwatnie było całe uzasadnienie wyroku ogłoszonego przez SSR Dominikę Dąbrowską…

W związku z powyższym stwierdzić należy, iż tego rodzaju prezentacja ustnych motywów wyroku stanowiła ewidentną obrazę przepisów postępowania – poprzez chaotyczne, ogólnikowe, nieskładne i nielogiczne ogłoszenie ustnych podstaw wyroku, w których zabrakło najbardziej istotnych elementów, na których winien on zostać oparty, a w szczególności:
• brak wskazania, jakie fakty i na jakiej podstawie zostały udowodnione, a jakie nie;
• brak jakiegokolwiek odniesienia się co do treści, jakie Sąd wywiódł z poszczególnych dowodów;
• całkowity brak odniesienia, którym dowodom Sąd nie dał wiary i z jakiego powodu.

Wypadałoby też zajrzeć do protokołu rozprawy z dnia 5 marca 2024 r., aby przekonać się, jakie to „dokładne dowody” wykazały popełnienie wykroczenia przez obwinioną. Otóż okazuje się, iż jedynym dowodem, który zaplanowano do przeprowadzania na przedmiotowej rozprawie, było przesłuchanie świadka – funkcjonariusza Policji, który rzekomo wykonał pomiar prędkości urządzeniem laserowym TruCam II. Okazało się jednak, że świadek ten niczego nie pamiętał! W tej sytuacji sędzia Dominika Dąbrowska przeczytała świadkowi treść notatki urzędowej, która nie podlega odczytaniu na rozprawie. Sąd ma bowiem prawo odczytać świadkowi jedynie treść jego własnych zeznań, które składał wcześniej. Mówiąc językiem prostym:

Sędzia Dominika Dąbrowska „podpowiedziała” świadkowi co ma zeznać, ażeby w ten bezprawny i podstępny sposób uzyskać jakiś „dowód”, stanowiący podkładkę pod wyrok skazujący.

Po odczytaniu notatki sędzia spytała świadka czy potwierdza treść notatki, a ten odpowiedział, iż potwierdza. I na tym jednym stwierdzeniu oparty został cały wyrok!

A oto treść protokołu rozprawy z dnia 5 marca 2024 r.:

Na koniec zwróćmy jeszcze uwagę na dwie kwestie formalne:

  1. sędzia Dominika Dąbrowska nie miała prawa prowadzić rozprawę w trybie zaocznym, skoro obwiniony stawił się do sądu. Miała obowiązek wznowić przewód i prowadzić dalej sprawę z uchyleniem zaoczności;
  2. Skoro wydany został wyrok zaoczny, to sąd – zgodnie z art. 35 § 2 k.p.w. – miał obowiązek z urzędu doręczyć ten wyrok obwinionemu i jego obrońcy. Tymczasem Pani Sędzia pouczyła obecnych, iż – jeżeli zamierzają zaskarżyć ten wyrok – muszą w ciągu 7 dni złożyć wniosek o sporządzenie wyroku wraz z uzasadnieniem. To jest ewidentne działanie na niekorzyść obwinionego.

II. Przypadek sędziego Arkadiusza Krupy (Łobez)

Sędzia Arkadiusz Krupa jest przyjacielem Ministra Adama Bodnara. Przygotował m. in. ilustracje do jego nowej książki.

I dlatego pewnie uważa, iż może sobie pozwolić na wiele. I pozwolił sobie:

  • nie nadał biegu wnioskowi o wyłączenie sędziego;
  • nie zaprotokołował uzasadnienia powyższego wniosku;
  • wyrzucił obrońcę z rozprawy i prowadził ją z udziałem tylko jednej strony procesowej.

To, co wydarzyło się w Sądzie Rejonowym w Łobzie w dniu 20 marca 2024 r., nie wymaga żadnego komentarza. Wystarczy posłuchać nagrania audio, które udostępnił nam obwiniony. To nagranie jest porażające. Przecież adwokat wykonujący swoje obowiązki procesowe (w dodatku ubrany w togę) jest funkcjonariuszem publicznym – takim samym jak sędzia…

Ponieważ sędzia Arkadiusz Krupa ma słabą dykcję, zamieszczamy też transkrypcję części powyższego fragmentu rozprawy.

III. Przypadek SSR Izabeli Fluder (Sucha Beskidzka)

W dniu 7 grudnia 2021 r. odbywała się w Sądzie Rejonowym w Suchej Beskidzkiej rozprawa w sprawie o sygnaturze II W 248/20, którą prowadziła sędzia Izabela Fluder. W trakcie tej rozprawy obrońca obwinionego złożył wniosek o wyłączenie sędziego. Przewodnicząca nie przerwała jednak toku rozprawy i stwierdziła, iż wniosek zostanie skierowany do rozpoznania po rozprawie. Przewodnicząca nie zgodziła się ponadto na odroczenie rozprawy, pomimo, iż obrońca – chociaż stawił się na rozprawie – był na zwolnieniu lekarskim, gdyż jadąc do Suchej Beskidzkiej uległ wypadkowi. Sędzia nie zgodziła się choćby na krótką przerwę w celu przyjęcia przez adwokata leków przeciwbólowych.

Oto nagranie audio tego fragmentu rozprawy:

Przedmiotowa rozprawa trwała – bez przerwy – ponad trzy godziny. W tym czasie opinię ustną składał biegły. W trakcie tego opiniowania okazało się, iż biegły przygotował swoją opinię, chociaż nie widział akt postępowania. Miał dostęp jedynie do wniosku o ukaranie oraz notatki urzędowej. Taka opinia – co oczywiste – nie ma żadnej wartości. Zważyć przy tym należy, iż wniosek o ukaranie w ogóle nie stanowi dowodu w sprawie, zaś notatka urzędowa może stanowić dowód, ale pod warunkiem, iż strony nie kwestionują jej treści. W niniejszej sprawie obwiniony zakwestionował jej treść.

W związku z powyższym, a także dlatego, iż biegły nie potrafił odpowiedzieć na większość stawianych mu pytań, obrońca na kolejnym terminie rozprawy wniósł o uznanie opinii za niepełną i powołanie innego biegłego, który – na podstawie całości materiału dowodowego – wypowie się w sposób merytoryczny, co do przedmiotu sprawy.

Oto nagranie tego fragmentu rozprawy:

Powyższy wniosek został oddalony, a przewód sądowy został zamknięty. Oto nagranie tej fazy rozprawy:

Wróćmy jednak do wniosku o wyłączenie sędziego – złożonego na rozprawie w dniu 7 grudnia 2021 r. Otóż został on rozpoznany przez asesor Magdalenę Dybek-Wilczek w dniu 20 grudnia 2021 r. Pani asesor została wyznaczona do rozpatrzenia tego wniosku (bez losowania) przez sędzię Izabelę Fluder, która była jej bezpośrednią przełożoną – i jako Prezes Sądu, i jako Przewodnicząca Wydziału. A poza tym, jaką to niezawisłość ma asesor sądowy, którego cały przyszły los (awans na sędziego) zależy od tego, jaką opinię otrzyma od swego przełożonego?…

Asesor Magdalena Dybek-Wilczek oddaliła wniosek obrońcy o wyłączenie sędziego – nie odnosząc się ani jednym słowem do stawianych we wniosku zarzutów. Uzasadnienie jej postanowienia zawiera przydługi wstęp oraz taką oto treść „merytoryczną”:

„Nie sposób uznać, by w niniejszej sprawie Sędzia Izabela Fluder-Cyganek wykazała się brakiem bezstronności. Oddalając wniosek dowodowy obrońcy działała ona w ramach swoich kompetencji i zgodnie z nimi. Powyższe może być zresztą kwestionowane przez stronę w ramach przysługującego jej środka odwoławczego od orzeczenia kończącego sprawę, tak jak i pozostałe kwestie o charakterze merytorycznym, podniesione we wniosku. Należy również zwrócić uwagę, iż kodeks postępowania karnego nie określa ściśle terminów adekwatnych dla wydania ewentualnej decyzji w przedmiocie umorzenia postępowania.
Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż w sprawie nie zachodzą okoliczności, które mogłyby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności Sędzi Izabeli Fluder-Cyganek i orzekł jak w sentencji postanowienia„.

Kwestia wniosku o wyłączenie SSR Izabeli Fluder stanowiła jeszcze przedmiot kontroli instancyjnej, gdyż jeden z zarzutów wskazanych w apelacji od wydanego przez nią wyroku skazującego była rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Krakowie.

Do jej rozpatrzenia wyznaczony został sędzia Bogusław Słowik – wizytator Sądu Okręgowego w sprawach karnych. Faktycznie jednak sędzia Słowik niczego nie rozpatrywał, tylko przyszedł przeczytać przygotowany przez kogoś tekst. Nie przeczytał go wcześniej, tylko ze spuszczoną głową dukał, stękał, poprawiał coś odręcznie – czytając twórczość jakiegoś asystenta lub innej sekretarki. Odnośnie kwestii wniosku o wyłączenie sędziego wypowiedź Sądu Okręgowego w wyroku z dnia 10 listopada 2022 r. (IV Ka 1276/22) była następująca:

„Jako niezasadny ocenić należy, podnoszony w apelacji zarzut prowadzenia postępowania dowodowego przez Sąd, mimo uprzedniego złożenia na tej rozprawie wniosku o wyłączenie sędziego. Brzmienie przepisu art. 42 § 3 k.p.k. wskazuje, iż złożenie wniosku nie implikuje natychmiastowego przerwania prowadzonych w sprawie czynności w celu jego rozpoznania. Gwarancją procesową dla stron postępowania jest fakt, iż z chwilą wyłączenia sędziego czynności procesowe dokonane z jego udziałem po złożeniu wniosku stają się bezskuteczne. W niniejszej sprawie do przerwania czynności procesowych nie doszło, jednak w świetle przedstawionych wyżej rozważań oraz wobec treści postanowienia, którym wniosku obrońcy o wyłączenie sędziego nie uwzględniono, powyższe nie stanowi naruszenia wskazanego przepisu postępowania mającego wpływ na treść wyroku.
Skarżący w żaden sposób nie wykazał, by czas, jaki upłynął od dnia złożenia wniosku (7 grudnia 2021 roku) do jego rozpoznania (20 grudnia 2021 roku), miał wpływ na treść wyroku. Stąd zarzut ten jest nietrafny. Z uwagi natomiast na uprzednie wydanie w niniejszej sprawie w dniu 18 sierpnia 2020 roku wyroku nakazowego przez ASR Monikę Moskot, jedyną uprawnioną do rozpoznania wniosku o wyłączenie Sędzi Izabeli Fluder – Cyganek, była ASR Magdalena Dybek-Wilczek. Wskazana okoliczność wynikała z zestawienia osobowego II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej oraz konieczności utworzenia innego, równorzędnego składu sądu, przed którym sprawa się toczy (stosownie do przepisu art. 16 § 2 k.p.w.). W uzasadnieniu postanowienia wydanego w dniu 20 grudnia obwinionego zarzutów. Powyższe wskazuje na rzetelne oraz całościowe rozpoznanie złożonego wniosku o wyłączenie sędziego. Sąd odwoławczy przywołaną 2021 roku sąd odniósł się do wszystkich podnoszonych przez obrońcę tam argumentację akceptuje.

IV. W jaki sposób tworzono obowiązujące prawo, dotyczące rozpatrywania wniosków o wyłączenie sędziego?

Radosna twórczość (prawotwórczość) w przedmiocie rozpatrywania wniosku o wyłączenie sędziego dokonała się w czasie procedowania nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 207) – w pierwszym kwartale 2016 r.

Przedmiotowa nowela polegała zmianie brzmienia art. 42 § 3 k.p.k. Pierwotny tekst tego przepisu brzmiał następująco:

„Sędzia, co do którego zgłoszono wniosek o wyłączenie na podstawie art. 41, może złożyć do akt stosowne oświadczenie na piśmie i powstrzymuje się od udziału w sprawie; jest jednak obowiązany przedsięwziąć czynności nie cierpiące zwłoki”.

W ramach przeprowadzanej nowelizacji powyższy tekst został zmieniony – i w tej chwili brzmi tak:

„Sędzia, co do którego zgłoszono wniosek o wyłączenie na podstawie art. 41, może złożyć do akt stosowne oświadczenie na piśmie. Wniosek rozpoznaje się niezwłocznie. Z chwilą wyłączenia sędziego czynności procesowe dokonane z jego udziałem po złożeniu wniosku stają się bezskuteczne”.

Znamienne jest, iż omawiana nowelizacja przepisu art. 42 § 3 k.p.k. nie została ujęta w projekcie ustawy, ale miała charakter „wrzutki” dołączonej do projektu po pierwszym czytaniu na etapie procedowania w podkomisji stałej d/s nowelizacji prawa karnego – nie przeszła ona zatem pełnego procesu legislacyjnego.

W czasie tego procesu miała miejsce tylko jedna dyskusja nad tą propozycją – w wąskim gronie, na etapie podkomisji. Działo się to w dniu 24 lutego 2024 r. Oto link do transmisji posiedzenia:

Posiedzenie podkomisji

Nad propozycją zmiany art. 42 k.p.k. obradowano od 16:29:22 do 16:41:01.

Ostatecznie ustawę o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw uchwalono w dniu 11 marca 2016 r. (głosowanie nr 38) głosami 227 posłów PiS, 5 głosami posłów Kukiz 15, głosem posła Mirosława Maliszewskiego z PSL oraz głosem posła niezależnego – Jana Klawitera.

Idź do oryginalnego materiału