Szefowie resortów obrony USA i Filipin, Lloyd Austin i Gilberto Teodoro Jr., zawarli w poniedziałek w Manili porozumienie, które ustanawia ramy prawne umożliwiające tym państwom łatwiejszą i szybszą wymianę niejawnych informacji wojskowych w czasie rzeczywistym oraz sprzedaż technologii - poinformowały władze Filipin.
Austin i Teodoro nie wygłosili żadnych uwag podczas ceremonii podpisania, jednak filipiński departament obrony przekazał, iż dokument ten jest "krytycznie (ważnym) krokiem w kierunku poprawy wymiany informacji i pogłębienia interoperacyjności między Filipinami a USA".
Umowa o ogólnym bezpieczeństwie informacji wojskowych (GSOMIA) nie stanowi, iż strony są zmuszone do dzielenia się informacjami, choć, jeżeli zajdzie taka potrzeba, ma ona "ułatwić i przyspieszyć" proces przekazywania danych - wyjaśnił portal Rappler.
Ustanowione ramy prawne mają także usprawnić sprzedaż niejawnych technologii wojskowych - powiadomili przedstawiciele władz w Manili. Agencja AFP zaznaczyła, iż podpisanie umowy następuje w okresie, gdy Chiny intensyfikują swoje roszczenia terytorialne na Morzu Południowochińskim, w tym obszarów leżących w wyłącznej strefie ekonomicznej Filipin.
Waszyngton i Manila są związane traktatem o wzajemnej obronie od lat 50. ubiegłego wieku, jednak, jak przypomniał Rappler, dwustronne relacje "bardzo istotnie pogłębiły się w ciągu ostatnich dwóch lat". W lipcu sekretarz stanu USA Antony Blinken zadeklarował podczas wizyty na Filipinach, iż Waszyngton przeznaczy 500 mln dolarów na pomoc wojskową dla Manili. Z kolei w lutym ubiegłego roku władze Filipin przyznały amerykańskiej armii dostęp do czterech kolejnych baz wojskowych.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ szm/