Na fińskich wodach Morza Bałtyckiego w dniach 18-29 listopada realizowane są ćwiczenia sił morskich państw NATO. Oprócz Marynarki Wojennej Finlandii (Merivoimat) biorą w nich udział kontyngenty z państw sojuszniczych. Działania są prowadzone na morzu, lądzie i w powietrzu.
Ćwiczenia z cyklu „Freezing Winds” są najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym fińskich sił morskich, jakie mają miejsce jesienią. Pogoda na Morzu Bałtyckim pod koniec listopada ma zapewnić ćwiczącym siłom wyjątkową okazję do szkolenia i sprawdzenia się w niełatwych warunkach. Choć główne skrzypce odgrywa tu marynarka wojenna, biorą w nim udział także komponenty sił lądowych i powietrznych, zaplecza logistycznego oraz straż graniczna. Miejscem prowadzenia działań są obszary południowej Finlandii, stwarzające wyjątkowe warunki do szkolenia kolektywnej obrony NATO na Morzu Bałtyckim.
- Wraz z integracją Finlandii z NATO, ćwiczenie „Freezing Winds” stało się istotną częścią operacji NATO na Morzu Bałtyckim. Trenujemy współpracę w celu zabezpieczenia i ochrony połączeń morskich i sąsiednich obszarów Finlandii. O tej porze roku pogoda może być różna, od obfitych opadów śniegu po deszczową jesienną burzę. Musimy zapewnić interoperacyjność w każdych okolicznościach, a ćwiczenia w tych wyjątkowych warunkach zdecydowanie zwiększą naszą gotowość - powiedział kmdr Marko Laaksonen, kierownik ćwiczeń.
W ćwiczeniu weźmie udział ok. 30 okrętów bojowych i pomocniczych, a także jednostki lądowe i powietrzne w tym dziesięć myśliwców, śmigłowców i morskich samolotów patrolowych. Łącznie w ćwiczeniu weźmie udział około 4000 żołnierzy i innego personelu. Wśród nich są Stały Zespół Okrętów NATO Grupa 1 (Standing NATO Maritime Group 1, SNMG-1) i Stały Zespół Okrętów Przeciwminowych NATO Grupa 1 (Standing NATO Mine Countermeasures Group 1, SNMCMG-1). Wśród państw uczestniczących w ćwiczeniu znajdują się Stany Zjednoczone, Francja i prawie wszystkie kraje leżące nad Morzem Bałtyckim, czyli Niemcy, Dania, Szwecja, Estonia, Łotwa i Litwa.
Jak wynika z informacji prasowej fińskich sił morskich, jedynym krajem regionu, będącym też w NATO, które nie bierze udziału w „Freezing Winds” jest Polska.
Celem ćwiczenia jest
sprawdzenie zdolności sił morskich do wykonywania operacji morskich w
wariancie narodowym i międzynarodowym w warunkach fińskiego wybrzeża i
Morza Bałtyckiego. W szczególności dotyczy to prowadzenia działań w
zakresie ochrony transportu morskiego oraz nadzoru i ochrony podwodnej
infrastruktury krytycznej.
Fińskie jednostki przybrzeżne będą ćwiczyć
z jednostkami amerykańskiej piechoty morskiej i nurkami US Navy.
Jednostki przybrzeżne będą działać głównie na obszarze między Helsinkami
a Kotką, zaledwie kilkadziesiąt km od granicy z Rosją. Część ćwiczeń
zostanie przeprowadzona w okolicy lotniska Kymi.
Finlandia została pełnoprawnym członkiem NATO w kwietniu ub. r. Decyzja o dołączeniu do sojuszu była umotywowana rosyjską agresją na Ukrainę w lutym 2022 roku. w tej chwili kraj dąży do wzmocnienia swojego potencjału obronnego, w tym morskiego, inwestując m.in. w duże korwety rakietowe typu Pohjanmaa. Do 2029 roku do służby mają wejść cztery jednostki, aktualnie trwa budowa dwóch z nich.
W trakcie ubiegłorocznej edycji, trwającej od 20 listopada do 1 grudnia, wśród uczestników ćwiczenia była polska Marynarka Wojenna. W skład SNMCMG-1 wchodził wtedy Polski Kontyngent Wojskowy "Czernicki", który tworzyły sztab, okręt dowodzenia obroną przeciwminową proj. 130 Kadm. X. Czernicki oraz trałowce proj. 207P, ORP Drużno i ORP Hańcza.