Australijska stocznia Incat Tasmania ogłosiła zwodowanie jednostki Hull 096. To w tej chwili największy na świecie prom w pełni elektryczny. Jednostka została zbudowana dla operatora Buquebus, który planuje jej eksploatację na trasie między Buenos Aires (Argentyna) a Montevideo (Urugwaj).

Katamaran ma długość 130 metrów. Został zaprojektowany do przewozu do 2 100 pasażerów i 225 pojazdów. Statek zasilany będzie przez zestaw baterii o łącznej masie ponad 250 ton i pojemności przekraczającej 40 MWh. Zastosowany system napędu oparty jest na elektrycznych turbinach wodnych.
Projekt Hull 096 był pierwotnie przygotowywany jako prom LNG. W toku realizacji inwestor i wykonawca zdecydowali się na pełną elektryfikację napędu. Jednostka nosi nazwę HSC China Zorrilla. Po zakończeniu prac wykończeniowych oraz instalacji systemów energetycznych, planowane są próby morskie. Rozpoczęcie regularnej eksploatacji ma nastąpić do końca 2025 roku.
Wielkoskalowe, w pełni elektryczne jednostki przestają być już marzeniem inżynierów. Stają się realną alternatywą dla krótkodystansowego transportu morskiego. Hull 096 budowany jest z myślą o zasilaniu wyłącznie energią elektryczną, bez wykorzystania paliw kopalnych. Projekt zakłada funkcjonowanie jednostki w systemie krótkodystansowego transportu promowego z regularnym ładowaniem w portach. Prom kursować będzie między brzegami Río de la Plata, pokonując dystans ok. 220 km.



Globalna zmiana kierunku
Zrealizowanie tego projektu (Hull 096) wpisuje się w obecny trend rozwoju niskoemisyjnych technologii transportu morskiego. Międzynarodowe organizacje branżowe, w tym IMO, od dawna wskazują na potrzebę ograniczenia emisji z sektora żeglugowego poprzez wykorzystanie napędów alternatywnych. Dziś już nikt nie pyta o to, czy żegluga stanie się zeroemisyjna, ale kiedy i w jakim zakresie.
A gdzie w tym wszystkim Polska?
Ostatnie wydarzenia w branży morskiej i głosy ekspertów podkreślają, iż Polska to kraj z silnym zapleczem stoczniowym, dużym ruchem promowym na Bałtyku i ambitnymi celami. Ma więc realną szansę, by uczestniczyć w globalnej transformacji.
Warto przypomnieć, iż Polska Żegluga Bałtycka planuje wprowadzenie do eksploatacji nowych jednostek promowych, a Gdynia i Świnoujście rozbudowują zaplecze portowe pod kątem niskoemisyjnego zasilania statków. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju finansuje projekty związane z napędem alternatywnym (w tym zasilanie statków energią elektryczną lub LNG) i magazynowaniem energii w jednostkach morskich.
Czy podążając śladami za światowymi projektami – także w Polsce pojawią się w pełni elektryczne promy? To pytanie zostaje na razie bez odpowiedzi. Wiadomo jednak, iż kierunek zmian został już wyznaczony, a my będziemy uważnie obserwować, jak rozwijają się krajowe inwestycje i decyzje w tym obszarze.
zdjęcia: Stocznia Incat Tasmania, incat.com.au