Niszczejąca historia Helu – Wraki ORP Wicher II i ORP Grom II

1 tydzień temu

W pobliżu dawnego portu wojennego w Helu spoczywają dwa okręty, które niegdyś były dumą polskiej marynarki wojennej – ORP Wicher II i ORP Grom II. Dziś są to zniszczone wraki, które przypominają o burzliwej historii tego miejsca i przyciągają miłośników historii oraz turystów.

Oba okręty zostały pozyskane przez Polskę w latach 50. XX wieku od Związku Radzieckiego. Wicher II został zbudowany w 1951 roku w leningradzkiej stoczni im. A. Żdanowa i służył jako niszczyciel. Pod polską banderą pełnił funkcję bazy pływającej w Helu. Ostatecznie wycofano go z użycia w 1974 roku. Ciekawostką jest, iż był to okręt zbudowany wyłącznie przez kobiety – w dokumentacji nie wspomina się o żadnym mężczyźnie zaangażowanym w budowę.

Grom II, zbudowany w tej samej stoczni, do służby wszedł w 1952 roku. W Polsce znalazł się pięć lat później, a do rezerwy trafił w 1972 roku. Wycofano go z użytku rok później. Oba okręty zostały następnie zatopione niedaleko brzegu, gdzie miały pełnić funkcję elementów falochronu, chroniącego bazę wojskową przed niszczycielskimi falami Bałtyku.

Ostatni świadkowie burzliwej historii

Wraki tych okrętów są dziś częścią krajobrazu Helu. ORP Wicher II jest częściowo wyciągnięty na plażę i łatwo dostępny dla zwiedzających. Turyści mogą go zobaczyć z bliska, a choćby wejść na jego pokład, co czyni go wyjątkową atrakcją. Z kolei ORP Grom II jest mniej dostępny – jego resztki wystają z wody i najlepiej widoczne są podczas dobrej pogody. Okręty te przypominają o czasach, gdy Hel był strategicznym punktem na mapie obrony wybrzeża.

Hel – miejsce pełne tajemnic

Wraki ORP Wicher II i ORP Grom II to nie tylko pamiątki po wojskowej przeszłości Helu, ale też atrakcje, które przyciągają turystów spragnionych mniej znanych miejsc. Dotarcie do nich jest stosunkowo proste – z centrum miasta wystarczy przejść około 2 km w stronę plaży nad zatoką, mijając ulicę Helską i bazę wojskową.

Dla płetwonurków Półwysep Helski skrywa jeszcze więcej niespodzianek. W pobliżu wraków znajdują się zatopione mniejsze jednostki, które można podziwiać jedynie pod wodą. To doskonałe miejsce dla osób chcących zgłębić historię Bałtyku w nietypowy sposób.

Znikające pamiątki

Wraki niszczeją z każdym kolejnym sztormem. Czynniki atmosferyczne i wody zatoki z roku na rok coraz bardziej uszkadzają te niezwykłe świadectwa historii. Warto je odwiedzić, zanim całkowicie znikną z krajobrazu. Hel, który przez lata był rejonem wojskowym i miejscem niedostępnym dla cywilów, kryje w sobie wiele tajemnic. Wraki ORP Wicher II i ORP Grom II są jednymi z nich – pamiątkami po czasach, gdy ten skrawek Polski pełnił kluczową rolę w obronie wybrzeża.

fot. kadr z filmu Hel z lotu ptaka

Idź do oryginalnego materiału