Norweskie i szkockie porty w obsłudze MEW. Lekcja dla Polski

gospodarkamorska.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: GospodarkaMorska.pl - portal morski, portal gospodarczy


W Norwegii temat portów instalacyjnych został przeoczony. Wśród norweskich zarządów portów panuje niepokój co do ich roli w strategii rządu norweskiego związanego z rozwojem farm wiatrowych. Zarządy nie znają harmonogramu włączania kolejnych morskich instalacji wynikających z przetargów na kolejne inwestycje związane z rozwojem norweskiej morskiej energetyki wiatrowej. Niezbędny jest aktywny rynek krajowy, który wzmocni norweskich graczy, alarmuje Menon Economics w opublikowanym 4. listopada br. raporcie.

Harmonogram ten ma zasadnicze znaczenie dla ustanowienia przez porty strategii inwestycyjnej i budowania zdolności przeładunkowych terminali instalacyjnych, alarmują Knut Arild Hareide i Arvid Nesse na łamach „Kystens Næringsliv” i zaznaczają, iż "nie odniesiemy sukcesu w realizacji rządowych ambicji dotyczących morskiej energetyki wiatrowej, jeżeli nie zabezpieczymy solidnych inwestycji w infrastrukturę portową”.

W Norwegii temat portów został zaskakująco przeoczony. Wśród norweskich portów panuje w tej chwili spora frustracja z powodu braku przewidywalności przyszłości, zauważają Hareide i Nesse. Wynika to z faktu, iż brakuje wiążącego harmonogramu kolejnych etapów uruchamiania morskich farm wiatrowych na norweskich wodach terytorialnych w norweskiej strefie ekonomicznej.

Nieznane są zarządom portów zdolności przesyłowe uruchamiane „w poszczególnych rundach przetargowych dla morskiej energetyki wiatrowej. Harmonogram ten ma zasadnicze znaczenie dla ustanowienia przez porty strategii inwestycyjnej i budowania zdolności", informuje „Kystens Næringsliv”.

Podkreśla się, iż porty są pod wieloma względami istotnymi i naturalnymi elementami łańcuchów dostaw dla morskiej energii wiatrowej. W Norwegii porty mają istotne atuty, by wspierać przemysł morskich farm wiatrowych. Porty morskie na norweskich wybrzeżu dysponują nabrzeżami z dużymi głębokościami, maja rozległe zaplecze lądowe z dużymi obszarami do zagospodarowania. Co najważniejsze, dysponują „dużym doświadczeniem w obsłudze zarówno planowanych norweskich morskich farm wiatrowych, jak i projektów w sąsiednich krajach, podkreślają Hareide i Nesse. Zaznaczają, iż w Norwegii można liczyć na silny local content, bowiem „wraz z zadaniami, które mogą otrzymać porty, pojawiają się silni lokalni dostawcy towarów i usług”.

Rozwój terminali instalacyjnych może zwiększyć udział portów w generowaniu dodatkowych wpływów do krajowego budżetu. Wykazano to już w 2023 r. Raport Menon Economics zawiera konkretne wyliczenia, a wynika z nich, iż norweskie porty inwestujące w zaplecze dla morskiej energetyki wiatrowej mogą wygenerować do budżetu państwa 8,4 mld NOK. Taki wynik można osiągnąć jeżeli na terenie portów będzie się montować 350 morskich turbin wiatrowych rocznie.


Źródło: Menon Economics

W uaktualnionym niedawno raporcie eksperci Menon Economics pojawiła się ocena rozwoju rynku morskiej energetyki wiatrowej, a także długoterminowe prognozy przychodów norweskiej branży morskich farm wiatrowych stałych i pływających.

Porty morskie potrzebne MEW


Raport jest aktualizacją analizy pływającej morskiej energetyki wiatrowej Menon z 2022 r., ale zawiera również analizy rynku stałej morskiej energetyki wiatrowej. Analiza jest przeprowadzana zlecenie Norwegian Offshore Wind, Offshore Norge, Innovation Norway i Export Finance Norway, informują eksperci w informacji opublikowanej 4 listopada br.

W raporcie podkreśla się, iż rozwój morskiej energetyki wiatrowej będzie miał znaczący wpływ na ekonomikę Norwegii. „Na podstawie modelu wpływu ekonomicznego Menon stwierdzamy, iż norweska branża powiązana z pływającą morską energetyką wiatrową mogłaby utrzymać od 7 000 do 36 000 miejsc pracy w 2050 r.” wyliczają norwescy analitycy zaznaczając, iż będzie to uzależnione od rozwoju rynku i konkurencyjności norweskiej branży.

Według obliczeń uaktualnionych w 2024 r. szacunków branża morskiej energetyki wiatrowej mogłaby przy intensywnym rozwoju „zapewnić wkład w PKB wynoszący od 15 miliardów NOK do 78 miliardów NOK w 2050 r.” Według obliczeń norweskich ekspertów dynamiczny rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Norwegii może wywołać popyt na zatrudnienie od 6 600 do 25 100 pracowników.

W zależności od dynamiki rozwoju branży i local content, „wpływy do PKB mogą osiągnąć od 14 miliardów NOK do 54 miliardów NOK w 2050 r. Analitycy zastrzegają się, iż przedstawione szacunki są liczbami brutto, natomiast efekt netto będzie zależał od alternatywnego wykorzystania zasobów, w tym siły roboczej i kapitału”.


Źródło: offshorewindscotland.org.uk

Menon Economics zastrzega również, iż „potencjał przychodowy norweskich graczy w sektorze morskiej energetyki wiatrowej zależy od wielkości rynku, a także konkurencyjności norweskiej branży”. Analiza ma także pokazywać, iż konkurencyjność będzie miała większy wpływ na potencjał przychodowy niż wielkość rynku.

Aby wzmocnić norweską przewagę konkurencyjną, Menon Economics uważa, iż istotne i decydujące są następujące czynniki:

Niezbędny jest aktywny rynek krajowy, który wzmocni norweskich graczy na obu rynkach [pływających i stałych instalacji – MG], ale wpływ będzie większy w obecnej fazie komercjalizacji pływającej morskiej energetyki wiatrowej.
Wzmocnione międzynarodowe zaangażowanie norweskiego przemysłu energetyki wiatrowej na morzu, z uznanymi graczami na czele.
Przyspieszony rozwój technologii, skupiający się na standaryzacji, robotyzacji i automatyzacji.
Zapewnienie wystarczającej zdolności produkcyjnej wokół ustalonych koncepcji technologicznych, szczególnie w zakresie usług portowych, a także montażu i instalacji.
Transfer zasobów i kapitalizacja istniejącej wiedzy specjalistycznej, wspierane przez gotowość norweskiego przemysłu do adaptacji.

Do tego zestawu zadań trzeba dodać szybkie zwiększenia prowadzonych na szeroką skalę inwestycji w portach norweskich. Hareide i Nesse zauważają, ze „na sąsiednich rynkach opracowywane są strategie dla portów równolegle z procesami politycznymi dotyczącymi przetargów i aukcji morskiej energetyki wiatrowej”.

SIM - 500 mln funtów na synergię portów i MEW


Jako przykład jest podawana jest Wielka Brytania, która „patrzy w przyszłość w zakresie morskiej energetyki wiatrowej, a rozwój portów ma najważniejsze znaczenie dla planu dalszego postępu. Zwraca się uwagę, iż od 2022 r. deweloperzy szkockich projektów morskiej energetyki wiatrowej współpracują ze szkockim rządem nad dedykowanym Programem Inwestycji Strategicznych (SIM, Strategic Investment Model). Współpracując w różnych sektorach przemysłu i sektorze publicznym, deweloperzy, porty i rząd połączyły wysiłki i potencjalne inwestycje oraz podzieliły ryzyko związane z rozwojem niezbędnej infrastruktury.

W styczniu 2024 r. rząd Szkocji informował, iż „projekty warte około 500 mln funtów zbliżają się do ukończenia”. „Strategiczna inwestycja, która ma pomóc odblokować rewolucję w produkcji zielonej energii w Szkocji, jest o krok bliżej”, ogłosił w styczniu br. szkocki pierwszy minister Humza Yousaf.

W ramach Strategic Investment Model (SIM) są realizowane w sposób kompleksowy projekty, które stanowią kompozycję lokalnych i wewnętrznych inwestycji w porty, infrastrukturę portową i produkcję. Łączne nakłady wynoszą około 500 mln funtów.

Szkocki rząd podkreśla, iż SIM pomoże zapewnić transformacyjny wzrost łańcucha dostaw morskiej energetyki wiatrowej w Szkocji poprzez innowacyjną współpracę między deweloperami morskiej energetyki wiatrowej, szkockim rządem, agencjami przedsiębiorstw i Crown Estate Scotland.

Na konferencji Scottish Renewables and Offshore Wind w Glasgow, pierwszy minister Humza Yousaf powiedział: „Są chwile, gdy niektóre branże mogą być pewne, iż patrząc w przyszłość, zobaczą przyszłość, w której odegrają kluczową rolę w zabezpieczeniu bogactwa i dobrobytu narodu – szkocki przemysł morski jest w tym momencie. Razem możemy stworzyć odpowiednie warunki do przyciągania inwestycji, budowania łańcucha dostaw, rekrutacji i dostarczania infrastruktury potrzebnej do zapewnienia, iż te projekty będą się rozwijać”.

Porty norweskie z barierami


W czasie badań prowadzonych ponad dwa lata temu 14 norweskich portów objętych analizą zostało zapytanych o główne bariery utrudniające im korzystanie z udziału w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Menon Economics syntetycznie podaje, iż wyzwaniem, które podkreślają zarządy portów, jest finansowanie, a także dostęp do wystarczającej ilości gruntów pod rozbudowę. Kilka zarządów wskazuje również, iż tempo rozwoju morskiej energetyki wiatrowej pozostaje nieprzewidywalne.

- To pokazuje, iż potrzebujemy rozbudowy portu w Norwegii, a rząd musi przedstawić zaangażowany plan rozwoju norweskich portów i baz – podkreślał Arvid Nesse, prezes Norwegian Offshore Wind, w wypowiedzi dla Arne Vatnøy.

Na łamach „Kystens Næringsliv” stwierdza się, iż w Norwegii temat ten został niestety zaskakująco przeoczony. Wśród norweskich portów panuje w tej chwili spora frustracja z powodu braku przewidywalności.

Warto porównać polskie podejście do rozwoju energetyki wiatrowej z podejściem norweskim i szkockim. Na pewno nie warto uczyć się na własnych błędach. Postulaty Menon Economics i szkockie doświadczenia warto wziąć pod uwagę zanim wiatr dmuchnie w skrzydła polskich morskich farm wiatrowych.

Idź do oryginalnego materiału