Polboat Yachting Festival po raz czwarty w gdyńskiej marinie

gospodarkamorska.pl 1 rok temu
Zdjęcie: GospodarkaMorska.pl - portal morski, portal gospodarczy


Marina Yacht Park w Gdyni na cztery dni zamieniła się w dom dla ponad 100 najbardziej luksusowych jachtów, katamaranów i łodzi motorowych. Z sukcesem zakończyła się 4. już edycja Polboat Yachting Festival, którego organizatorem od samego początku jest Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych - Polskie Jachty.

Ponad 100 jednostek pływających, blisko 20 premier, w tym kilka światowych, 80 wystawców, spotkania z gośćmi specjalnymi, różnorodne pokazy, bezpłatne rejsy jachtami i mnóstwo innych atrakcji – tak w uproszczeniu wyglądały największe targi jachtowe w tej części Europy i największa w Polsce impreza na wodzie.

Jak przyznał Michał Bąk, prezes Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych - Polskie Jachty, lokalizacja wydarzenia nie jest przypadkowa.

Gdynia ma silne tradycje związane z wodą, jak i tradycje związane z organizacją targów jachtowych, dlatego to nieprzypadkowo wybrane miejsce. To przepiękne okoliczności, nowoczesna marina, wspaniałe możliwości ekspozycyjne dla wystawców mówi.

Prezes Bąk zaznaczył, iż jest to największa prezentacja jachtów na wodzie w Europie, uznawana również za jedno z najważniejszych wydarzeń o globalnym znaczeniu. To unikalna więc szansa dla polskich producentów i dystrybutorów, aby zaprezentować najnowszą ofertę z krajowego przemysłu jachtowego.

Czwartkowa ceremonia otwarcia targów odbyła się na pokładzie katamaranu Sunreef Power 80 z gdańskiej stoczni Sunreef Yachts. To uniwersalna i nowoczesna jednostka, stworzona do dalekomorskich podróży.

Wszystkie nasze jednostki są w pełni customizowane, czyli tworzone pod konkretnego, indywidualnego klienta. Klient może sobie wybrać zarówno materiał wykończenia, rozłożenie kabin, czy umiejscowienie kuchni. Nasze jednostki mogą również być wykończone materiałami ekologicznymi, przyjaznymi środowisku – mówi Marta Bezubka-Glaza, PR & Marketing Specialist Sunreef Venture S.A.

Polskie firmy, w tym m.in. Sunreef Yachts wiodą prym na światowym rynku jachtowym. W polskiej branży jachtów i łodzi działa ponad 1000 firm, które zatrudniają ok. 45 tys. pracowników. Polskie stocznie w 2022 roku zbudowały blisko 25 tys. jednostek pływających, czyli najwięcej na świecie. Lamdo Yachts - stocznia z Giżycka - jest pierwszym polskim producentem ekskluzywnych jachtów motorowych typu Trawler.

Myślę, iż wynika to głównie z jakości, dlatego iż zarówno nasza stocznia, jak i inne firmy rzeczywiście zwracają uwagę na to, żeby ta jakość była jak najwyższa. Jesteśmy doceniani za bardzo dużą atencję do szczegółów, czy dobieranych materiałów zaznacza Marta Bezubka-Glaza.

Inni zauważają, iż sukcesy Polski w tej branży wiążą się z bardzo długą historią w produkcji jednostek pływających. Wpływa na to również fakt dużych zasobów lasów, a drewno jest w produkcji jachtów materiałem bardzo istotnym. Czynnikiem dodatnim jest również świetna lokalizacja w niemalże środku Europy, niedaleko państw skandynawskich, więc eksport jednostek staje się szybki i łatwy.

W tym roku dużą uwagę poświęcono zrównoważonemu rozwojowi i zielonym rozwiązaniom w przemyśle jachtowym. Swoją wystawę miała trójmiejska stocznia Green Dream Boats, która charakteryzuje się zastosowaniem ekologicznych rozwiązań na rynku jachtowym od wielu już lat. Łodzie firmy łączą zasilanie elektryczne z panelami solarnymi. Dzięki temu mają zerową emisję hałasu i spalin.

Wpisując się w trend związany z ekologią, firmy zaprezentowały szeroki wachlarz silników elektrycznych. Firma Taurus Sea Power przedstawiła różnego rodzaju silniki elektryczne, np. przyczepne lub montowane pod jednostkami. Dla niektórych temat elektryfikacji przemysłu jachtowego nie jest żadną nowością. Firma Vetus od ponad 20 lat produkuje napędy elektryczne dla jednostek pływających. Na Polboat Yachting Festival przywiozła chłodzony powietrzem napęd elektryczny przeznaczony dla jachtów wypornościowych.

Houseboat Lamdo Yachts LY 30+ zaprezentowany przez giżycką stocznię Lamdo Yachts to 10-metrowy jacht napędzany silnikiem spalinowym. Przeznaczony jest do podróży po szlakach śródlądowych, w gronie przyjaciół i rodziny. Stocznia produkuje również wersje tego modelu zasilane napędem elektrycznym.

Oprócz imponujących łodzi, na targach w Gdyni prezentowano także akcesoria żeglarskie, czy sprzęt nawigacyjny.

Dystrybutor wyposażenia jachtów, firma Airmech na targach wystawiła się z interceptorami Hydrotab. Rozwiązanie to polega na wysuwaniu interceptorów dzięki kompresora. Dzięki temu w środku, oprócz poduszki powietrznej nie ma żadnych mechanicznych części, co znacząco wpływa na bezawaryjność i stabilność całej jednostki.

Wystawcy bardzo doceniają możliwość bezpośredniego spotkania z klientem i innymi przedstawicielami branży, jaką daje co roku Polboat Yacht Festival.

-Ta impreza jest fantastyczna, z tego względu, iż jest na wodzie, jest środek lata, piękna pogoda i słońce. To jest festiwal jachtowy, więc tutaj następuje nie tylko prezentacja naszych wyrobów, czy wyposażenie jachtowego, ale też następuje taka wartość dodana, jak wymiana myśli technicznych, spojrzeń na nowe konstrukcje jachtowe, spojrzeń na nowe rozwiązania. Takie wydarzenie jak dzisiaj musi być kontynuowane – powiedział Tomasz Gonciarz, dyrektor firmy Vetus.

Idź do oryginalnego materiału