Wchodzące do służby w polskiej Marynarce Wojennej okręty przeciwminowe typu Kormoran 2 są wyposażone w nowoczesny sprzęt umożliwiający im realizację zadań na światowym poziomie. Wiele elementów wyposażenia i uzbrojenia zostało stworzonych rękoma polskich twórców i projektantów. Wśród nich jest system obrony przeciwminowej Głuptak, który został stworzony na Politechnice Gdańskiej.
Ostatnie lata zdają się napawać morski rodzaj sił zbrojnych wielkim optymizmem. Wielkimi krokami zbliża się ceremonia cięcia blach pod pierwszą (z zaplanowanych trzech), prototypową wielozadaniową fregatę powstającą w ramach programu Miecznik. Ma to nastąpić w sierpniu tego roku. Ponadto w listopadzie 2022 i lutym 2023 do służby weszły dwa nowoczesne niszczyciele minowe proj. 258, ORP Albatros i ORP Mewa. Weszły w skład 13. Dywizjonu Trałowców 8. Obrony Wybrzeża i stacjonują w Gdyni. w tej chwili przechodzą badania eksploatacyjne, po których przejdą egzaminy O1 i O2, po których zostaną dopuszczone do regularnych patroli oraz operacji morskich.
Wyposażenie nowych okrętów składa się
m.in. z bezzałogowych pojazdów nawodnych i podwodnych, wykorzystywanych w
operacjach przeciwminowych. Wrażenie z pewnością robi także widoczny na
pierwszy rzut oka system artyleryjski OSU-35K kalibru 35 mm. W
wyposażeniu znajduje się również system obrony przeciwminowej Głuptak, wyposażony w samobieżne ładunki wybuchowe do
niszczenia min. Opracował go zespół pod kierunkiem dr hab. inż. Lecha Rowińskiego,
prof. nadzw. PG z Katedry Projektowania Okrętów i Robotyki Podwodnej
Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej.
– We współpracy z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Centrum Techniki Morskiej dostarczyliśmy na ORP Mewa opracowany na Politechnice Gdańskiej system OPM Głuptak. Nasz system obrony przeciwminowej znajduje się także na pozostałych dwóch niszczycielach: ORP Albatros i ORP Kormoran – podkreślił dyrektor Centrum Technologii Bezpieczeństwa i Obronności Politechniki Gdańskiej Paweł Zariczny.
System obrony przeciwminowej (OPM) wykorzystuje mały, zdalnie sterowany pojazd o długości jednego metra i kształcie przypominającym torpedę. Jest to uzbrojenie jednorazowego użytku, służące do przenoszenia efektora niszczącego minę morską przy pomocy kumulacyjnego ładunku wybuchowego. W czasie takiej operacji pojazd również ulega zniszczeniu. W wersji ćwiczebnej może być wykorzystywany do działań rozpoznawczych.
Politechnika GdańskaPojazd wyposażono w obrotową głowicę mieszczącą w sobie kumulacyjny ładunek bojowy z zapalnikiem, kamerę, sonar i dwa emitery promieni światła laserowego, pozwalające na precyzyjne celowanie kierunkiem działania strumienia kumulacyjnego. Co istotne, budowa tego ładunku umożliwia celowanie w bok, a nie tylko na wprost. Ma także zdolność skutecznego działania w warunkach silnych prądów o prędkości do 2 m/s.
Głuptak jest
przeznaczony do identyfikacji i neutralizacji obiektów niebezpiecznych
znajdujących się w toni, spoczywających na dnie, a także częściowo
zagrzebanych w mule i ukrytych za przeszkodami terenowymi. Może operować
na głębokości od 5 do 200 metrów. W celu zwiększenia zasięgu może być
on zainstalowany na zdalnie kierowanym pojeździe podwodnym Morświn,
skonstruowanym również na Politechnice Gdańskiej.
CTBO PG od wielu lat jest producentem systemów i wyposażenia dostarczanego na okręty polskiej Marynarki Wojennej. Głuptak w wersji modułowej znajduje się także w uzbrojeniu innych okrętów, w tym trałowcu proj. 207P ORP Drużno. w tej chwili placówka realizuje też umowę na implementację tej broni na bliźniaczym ORP Hańcza. Oba okręty służą w 12. Dywizjonie Trałowców 8. FOW w Świnoujściu. Warto nadmienić, iż ta jednostka zostanie w latach 2026-2027 wzmocniona trzema seryjnymi niszczycielami min proj. 258.