Politechnika Morska w Szczecinie walczy o nowoczesny statek naukowo-badawczy

5 dni temu

Politechnika Morska w Szczecinie dąży do realizacji przełomowego projektu – budowy nowoczesnego statku naukowo-badawczego, który ma zastąpić wysłużony Nawigator XXI. Obecny statek, będący symbolem uczelni i podstawowym narzędziem szkoleniowym, za dwa lata osiągnie wiek 30 lat, co w marynarskich standardach oznacza 6. klasę statku.

O potrzebie nowej jednostki, jej funkcjach oraz znaczeniu dla kształcenia i polskiej nauki opowiedział Rektor Wojciech Ślączka w rozmowie z portalem „Polska Morska”.

Dlaczego Nawigator XXI wymaga następcy?

Nawigator XXI przez lata służył jako narzędzie szkoleniowe dla studentów, zapewniając praktyczne przygotowanie do pracy na morzu. Jednak jego technologia, która była nowoczesna trzy dekady temu, dziś nie spełnia już wymagań współczesnego rynku morskiego.

– Technika tak poszła do przodu, iż kształcenie na poziomie, jakie było 30 lat temu na Nawigatorze, nie jest już adekwatne, szczególnie dla nawigatorów, mechaników okrętowych, hydrografów czy informatyków – tłumaczy Rektor Ślączka.

Obecna jednostka, mimo dobrego stanu technicznego, staje się niewystarczająca także pod względem liczby studentów.

– Nawigator jest po prostu za mały, nie mieścimy się. Proces obowiązkowej praktyki, który musimy zapewnić studentom, staje się coraz trudniejszy do realizacji – dodaje Rektor.

Nowy statek – inwestycja w edukację i naukę

Nowa jednostka ma być czymś więcej niż tylko następcą Nawigatora. Politechnika planuje stworzyć statek, który będzie spełniał dwie najważniejsze funkcje. Pierwsza z nich to kształcenie studentów na najwyższym poziomie techniki i technologii. Nowy statek umożliwi realizację pierwszych morskich praktyk szkoleniowych dla wszystkich studentów, bez konieczności korzystania z usług armatorów. Dzięki temu absolwenci będą lepiej przygotowani do pracy w przemyśle morskim, co zwiększy ich szanse na zatrudnienie. Druga kwestia to wsparcie badań naukowych na światowym poziomie. Jednostka ma być także statkiem naukowo-badawczym, umożliwiającym realizację projektów badawczych, takich jak badania zmian klimatycznych czy zasobów pierwiastków ziem rzadkich w oceanach.

– Polska nauka nie ma w tej chwili statku zdolnego do prowadzenia badań na Pacyfiku czy innych wszechoceanach. To luka, którą możemy wypełnić – podkreśla Rektor.

Szansa na nową jednostkę – wsparcie i plany

Projekt budowy nowego statku uzyskał już poparcie Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Politechnika aktywnie argumentuje potrzebę tej inwestycji w rozmowach z komisjami sejmowymi i senackimi.

– Jest szansa, iż jeżeli dobrze uzasadnimy projekt, a budżet państwa pozwoli, to zrealizujemy tę inwestycję. Koszt budowy takiego statku, w zależności od poziomu wyposażenia, szacujemy na 350–400 milionów złotych – mówi Rektor.

Politechnika planuje realizację projektu na zasadzie „zaprojektuj i zbuduj”. Wstępne kalkulacje kosztów mają być dostępne w ciągu najbliższych kilku tygodni. Co istotne, budowa mogłaby zostać zlecona polskim stoczniom, takim jak Gdańska Stocznia Remontowa czy Stocznia CRIST, które mają odpowiednie kompetencje, by zrealizować taki projekt.

Przyszłość polskiej nauki i edukacji morskiej

Nowa jednostka to szansa nie tylko dla Politechniki Morskiej, ale także dla całego kraju.

– Moglibyśmy aplikować o europejskie projekty badawcze i być liderami, a nie jedynie podwykonawcami. Wyniki badań pozostawałyby w Polsce, co ma ogromne znaczenie dla rozwoju nauki – zaznacza Rektor Ślączka.

Dzięki nowemu statkowi Politechnika Morska stworzyłaby model edukacyjno-naukowy, który wzorowany byłby na najlepszych rozwiązaniach z Europy Zachodniej. Jednostka miałaby służyć zarówno studentom, jak i naukowcom z całej Polski, otwierając nowe możliwości współpracy międzynarodowej i badań.

Inwestycja w przyszłość

Realizacja projektu budowy nowego statku to krok milowy dla Politechniki Morskiej i całej polskiej branży morskiej. Nowoczesna jednostka zapewni najwyższy poziom kształcenia i badań, wzmacniając pozycję Polski na mapie europejskiej nauki i przemysłu morskiego.

Politechnika Morska ma nadzieję, iż projekt zostanie zrealizowany w najbliższych latach, otwierając nowy rozdział w historii polskiej edukacji morskiej.

Idź do oryginalnego materiału