Unia Europejska pozostaje największym importerem LNG na świecie. W I połowie 2024 r. UE importowała 45,4 mln ton LNG. Odnotowano co prawda spadek importu LNG 12,2% r/r. Jednak po stronie popytowej jest wciąż 22% światowego rynku LNG.
Dla porównania w okresie styczeń-grudzień 2023 r. import LNG państw Unii Europejskiej wzrósł o 1,9% r/r do 102 mln ton, do Chin o 11,4% r/r do 71,6 mln ton, do Japonii zmalał o 9,2% r/r do 66,9 mln ton, do Korei Południowej uległ zmniejszeniu 3,5% r/r do 45,5 mln ton – podaje Banchero Costa Research w najnowszym raporcie.
Przepompowując rosyjskie LNG i ropę naftową w terminalach Belgii, Hiszpanii i Francji, UE co miesiąc pompuje w gospodarkę Rosji ponad 1 mld dol. – podaje najnowszy raport CREA.
Dokładnie we wrześniu 2024 r. miesięczne przychody Rosji z eksportu paliw kopalnych spadły o 2% do 618 mln EUR dziennie. Jest to szósty z rzędu miesiąc spadku. A mimo to, przychody Rosji z eksportu LNG wzrosły o 4% w ujęciu miesięcznym do 42 mln EUR dziennie. Rosja odnotowała niewielki, 1-procentowy wzrost przychodów z gazu przesyłanego rurociągami w ujęciu miesięcznym do 78 mln euro dziennie.
Globalny handel LNG drogą morską przez cały czas rósł w ubiegłym roku, do czego przyczyniły się również wydarzenia na Ukrainie, które zmusiły Europę do dywersyfikacji dostaw gazu i zastąpienia importu z rosyjskich rurociągów. Jednakże w porównaniu z poprzednimi latami odnotowano pewne spowolnienie w obrotach LNG. W ciągu 12 miesięcy 2023 r. globalne dostawy LNG wzrosły o 1,7% r/r do 409,9 mln ton, na podstawie danych śledzenia statków LSEG.
Zmiany popytu na LNG w 2023 r. i 2024 r. miały miejsce po dynamicznym wzroście wolumenów dostaw LNG w 2022 r. o 4,7% r/r i wzroście o 7,3% r/r w 2021 r. W okresie styczeń-czerwiec 2024 r. pozytywny trend utrzymywał się, a dostawy zbiornikowcami LNG wzrosły do 206,0 mln t i były wyższe o 1,3% r/r, kiedy osiągnięto 203,3 mln t w I połowie 2023 r.
Podaż LNG na przewozy statkami wzrosła. W efekcie zbiornikowcami LNG przetransportowano między terminalami eksportowymi a importowymi o 1,7% więcej skroplonego gazu w ciągu 12 miesięcy 2023 r. niż przed rokiem. Terminale LNG przepompowały ze statków do instalacji lądowych w ubr. około 409,9 mln ton.
Świnoujście na gazie
Dla porównania w terminalu w Świnoujściu w 2023 r. przyjęto 62 zbiornikowce LNG, z których odebrano około 4,66 mln ton skroplonego gazu, to jest około 6,43 mld m3. Było to o około 0,26 mln ton LNG więcej, czyli 0,36 mld m3 w porównaniu do 2022 r. – wynika z danych PGNiG (Grupa ORLEN). Ostatni ładunek dotarł do terminalu 29 grudnia na podstawie długoterminowej umowy z katarskim partnerem – QuatarEnergyLNG (dawniej Qatargas). Gazowiec „Al Sahla” dostarczył ok. 90 tys. ton LNG.
W październiku 2024 r. Terminal LNG w Świnoujściu przyjął zbiornikowiec LNG z 49. dostawą skroplonego gazu ziemnego. Od początku funkcjonowania terminala gazowego przyjęto 317. dostaw. Przez 3 kwartały 2024 roku w terminalu w Świnoujściu importowano 44 dostawy o łącznym wolumenie około 3,18 mln ton LNG (około 4,39 mld m3). Tylko w trzecim kwartale 2024 roku ORLEN (dawniej PGNiG) odebrał w terminalu w Świnoujściu 17 transportów LNG, o łącznym wolumenie około 1,20 mln ton LNG (około 1,66 mld m3).
Od początku działania terminala im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu przyjęto w nim 317 ładunków skroplonego gazu ziemnego. Przez ponad 5 lat działania terminalu w Świnoujściu odebrano około 20 mln ton zamówionego przez PGNIG gazu skroplonego, co po regazyfikacji odpowiada około 27 mld m3 gazu ziemnego. Większość ładunków pochodziła z Kataru i USA. Kilkanaście dostaw było z Norwegii. Polska importuje również gaz z Nigerii oraz Trynidadu i Tobago. W październiku 2024 r. gazowiec Al Sahla, pływający pod banderą Wysp Marshalla, dostarczył około 90 tys. ton LNG z Kataru.
W najbliższych latach – wraz z rozpoczęciem realizacji kolejnych kontraktów z amerykańskimi eksporterami LNG – liczba dostaw z USA do Polski znacznie się zwiększy. PGNiG – na mocy umów z GAZ-SYSTEM – rezerwuje w tej chwili pełną przepustowość terminalu, czyli ok. 5 mld m sześc. mocy regazyfikacyjnych rocznie. W miarę jego rozbudowy dysponować będzie mocami przerobowymi w wysokości 6,2 mld m3, a od 2024 roku – 8,3 mld m3 – informuje PGNiG.
Zmiany źródeł dostaw UE
Na UE-27 przypada w tej chwili 22% światowego importu LNG drogą morską, znacznie wyprzedzając Chiny na drugim miejscu z 18,9% i Japonię z 16,1%. jeżeli chodzi o źródła dostaw LNG do Europy, największym źródłem są Stany Zjednoczone. Jednak wolumeny osiągnęły szczyt w 2023 r. i w tej chwili spadają. W pierwszych 6 miesiącach 2024 r. UE zaimportowała 20,9 mln ton LNG z USA, co stanowi spadek o 7,4% r/r w porównaniu z 22,6 mln ton w 1. połowie 2023 r., ale przez cały czas znacznie więcej niż 8,5 mln ton w 1. połowie 2021 r. lub 9,4 mln ton w 1. połowie 2020 r.
USA odpowiadały za 46% importu LNG drogą morską do Europy w pierwszej połowie 2024 r. Pomimo wprowadzenia sankcji w handlu z Rosją, wolumeny z Rosji nie spadły, wręcz przeciwnie. W okresie styczeń-czerwiec 2024 r. UE zaimportowała 8,8 mln ton LNG z Rosji, co stanowi wzrost o 14,8% r/r w porównaniu do 7,7 mln w 1H 2023 r. Większość wolumenów (8,1 mln ton w 1H2024) pochodziła z portu morskiego Sebetta (Yamal LNG).
W okresie styczeń-czerwiec 2023 r. Rosja odpowiadała za 19,4% importu LNG do UE. Katar zajmuje w tej chwili trzecie miejsce wśród największych dostawców do UE, z 10,7% udziałem, eksportując 4,8 mln ton do UE w okresie styczeń-czerwiec 2023 r. Było to o 25,2% mniej r/r.
Rosyjski gaz wciąż grzeje UE
Jeszcze w III kwartale 2021 r. Rosja z udziałem na poziomie 48% była największym dostawcą gazu ziemnego w stanie gazowym do UE. W III kwartale 2022 r. utrzymała się na podium z udziałem na poziomie 16,7%. Dostawców rosyjskich wyprzedziły Norwegia (45,1%) i Wielka Brytania (19,0%). Między trzecim kwartałem 2022 r. a 2023 r. udział Rosji spadł o 0,7%. W tym samym okresie wzrosły udziały Norwegii (o 3,5%) i Algierii (o 9,3%). Udział dostaw z terminali gazowych Wielkiej Brytanii zmalał o 8,5% - informuje EUROSTAT.
W 2023 r. UE importowała 18 mld m3 rosyjskiego LNG. To skutek długoterminowych umów dostaw podpisanych przed 2022 r. Co najmniej 1 mld m3 (ale prawdopodobnie więcej) tego rosyjskiego LNG jest reeksportowane na rynki azjatyckie za pośrednictwem przeładunków LNG w terminalach morskich – przypuszczają eksperci ACER - EU Agency for the Cooperation of Energy Regulators.
ACER zakłada życzeniowo, iż istnieje możliwość obniżenia popytu na gaz REPowerEU (jeśli zmaterializuje się do 2030 r.) może zmienić zależność UE od rynku spot LNG. Wtedy może „zmienić się status 49 mld m3 „niedokontraktowanego” popytu na LNG w 2023 r. na import „nadkontraktowanego” LNG na poziomie 30–40 mld m3 w latach 2027–2030”.
Niedokontraktowany popyt oznacza niewystarczające długoterminowe zobowiązania umowne, zwiększając zależność nabywców od bardziej niestabilnego rynku spot. Nadmiernie zakontraktowany oznacza, iż długoterminowe kontrakty przekraczają popyt. Niemniej jednak nadwyżka zobowiązań długoterminowych nie powinna stanowić obciążenia dzięki elastyczności kontraktów free-on-board (FOB), które umożliwiają sprzedaż nadwyżki LNG na rynku spot lub przekierowanie jej gdzie indziej – wyjaśnia agencja europejska ACER.
Gazowa Unia z FSRU
UE jest jednak uzależniona od gazu i widać to po dynamicznie rosnących ilościach instalacji do regazyfikacji. Na gwałtownie dało się zbudować systemy oparte na gazowcach, I te układy zaczęły rosnąć jak grzyby po deszczu. Tylko w Polsce projekt FSRU na Zatoce Gdańskiej się ślimaczy i dziś pływający terminal jest dwukrotnie droższy niż ponad 10 lat temu.
Około 75% nowej zdolności regazyfikacji uruchomionej w portach morskich UE od 2022 r. to pływające terminale magazynowania i regazyfikacji (FSRU). Takie terminale niedawno zainstalowali sobie Niemcy, a na południu Europy Chorwaci i Grecy, zwiększając znaczeni bezpieczeństwo energetyczne. A dzieje się to w krajach, które mają znacznie bardziej rozwiniętą energetykę opartą na instalacjach słonecznych i wiatrowych niż Polska.
Włączenie do systemu importu gazu FSRU umożliwia potencjalne ponowne wykorzystanie lub relokację pływającej infrastruktury w przypadku znacznego spadku jej wykorzystania. Tak więc gazowiec można wykorzystać do realizacji kontraktów długoterminowych na import gazu. A globalne możliwości dostaw LNG na rynek gwałtownie rosną w wyniku intensywnych inwestycji w morskie terminale eksportowe. Przewiduje się, iż do 2030 r. podaż może wzrosnąć ponad 200 milionów ton, co odpowiada około 50% obecnych rocznych wolumenów handlu LNG. Stany Zjednoczone wciąż aktywnie koncentrują się na budowie potencjału eksportowego. Duża dynamika inwestycji w terminale morskie LNG się utrzyma, jeżeli nie zadziała hamująco decyzja o wstrzymaniu przyznawaniu nowych zezwoleń eksportowych LNG.
Główne zdjęcie: Depositphotos