Unijni ministrowie spraw zagranicznych zdecydowali w poniedziałek w Brukseli o rozszerzeniu sankcji na Iran za wspieranie inwazji Kremla na Ukrainę, w tym przekazywanie Rosji dronów i pocisków rakietowych, głównie drogą morską. Na listę trafiły cztery firmy żeglugowe i dyrektor jednej z nich.
Nowe sankcje uderzyły przede wszystkim w statki i porty wykorzystywane do przewozu i załadunku irańskich bezzałogowych statków powietrznych i rakiet, ich komponentów i powiązanych z nimi technologii. W związku z tym ministrowie zdecydowali o dopisaniu do listy sankcji jednej osoby i czterech podmiotów związanych z przekazywaniem przez Teheran broni na rzecz rosyjskiego reżimu.
W wykazie od poniedziałku znalazły się Linie Żeglugowe Islamskiej Republiki Iranu (IRISL) oraz ich dyrektor Mohammad Reza Chiabani. Państwa członkowskie zarzuciły irańskiemu narodowemu przewoźnikowi morskiemu, iż jego statki od lat zaangażowane są w transport dronów w imieniu irańskiej Marynarki Wojennej Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Ponadto na listę sankcyjną trafiły też trzy rosyjskie firmy żeglugowe: MG Fłot, VTS Broker i Arapax, których statki przewożą przez Morze Kaspijskie irańską broń i amunicję, w tym komponenty do dronów, w celu zaopatrzenia rosyjskich wojsk walczących w Ukrainie.
UE nałożyła też na podmioty unijne zakaz eksportu, przekazywania, dostarczania lub sprzedaży do Iranu komponentów wykorzystywanych do opracowania i produkcji dronów oraz pocisków balistycznych. Wprowadziła również zakaz transakcji z portami i śluzami, które są własnością, są obsługiwane bądź kontrolowane przez firmy wpisane na listę sankcyjną albo wykorzystywane do transferu irańskich bezzałogowców lub rakiet do Rosji. Chodzi tu o takie porty i śluzy, jak znajdujące się nad Morzem Kaspijskim porty Amirabad i Anzali.
Zabronione będzie również świadczenie jakichkolwiek usług na rzecz statków zaangażowanych w proceder, z wyjątkiem jednostek potrzebujących pomocy na morzu, potrzebujących pomocy humanitarnej lub zniszczonych w wyniku katastrof morskich, które mogą powodować zagrożenie ekologiczne lub zdrowotne.
Unijni przywódcy jeszcze w marcu, w konkluzjach po posiedzeniu Rady Europejskiej, zadeklarowali, iż UE gotowa jest zareagować rozszerzeniem sankcji, jeżeli Iran - poza dostarczaniem Rosji dronów - zacznie jej przekazywać także pociski balistyczne i związaną z nimi technologię do wykorzystania przeciwko Ukrainie. W połowie maja państwa członkowskie rozszerzyły ograniczenia na Iran w związku ze wsparciem przez ten kraj rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz grup zbrojnych na Bliskim Wschodzie i w regionie Morza Czerwonego. Chodziło głównie o przekazywanie dronów i rakiet. Sankcje zostały następnie przedłużone do 27 lipca 2025 r. Restrykcje obejmujące statki i porty zapowiedziane zostały jeszcze we wrześniu.
W poniedziałek w Brukseli rozpoczęło się posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw UE, któremu przewodniczy szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ szm/
Fot. Depositphotos