Jak podają ukraińskie profile na mediach społecznościowych, wejście do Zatoki Sewastopolskiej leżącej przy okupowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim jest strzeżone przez łódź przeciwydwersyjną proj. 21980 typu Grachonok.
Na portalu Telegram kanał Krymskij Wieter podał informację, iż nawodna jednostka sił rosyjskich patroluje akwen nieopodal portu w Sewastopolu. Co istotne, wejście do Zatoki Sewastopolskiej ma być także zablokowane wysięgnikami, a na północnym i południowym falochronie znajdują się stale obsadzone posterunki obserwacyjne zespołów wsparcia przeciwko atakom nawodnym i podwodnym.
Krymskij Wieter wskazuje, iż Rosjanie obawiają się ataków ukraińskich dronów morskich, stąd rejon jest strzeżony przez siły nawodne przeznaczone do walki z nimi. Jednocześnie wszystkie znaczące okręty Floty Czarnomorskiej. miały zostać ewakuowane do portu w Noworosyjsku, gdzie w tej chwili stacjonują.
Łodzie typu Grachonok są przeznaczone do patrolowania przybrzeżnego
obszaru wodnego i ochrony punktów bazowania floty przed podwodnymi
siłami dywersyjnymi i innymi środkami napadu wroga. Projekt został
opracowany przez biuro projektowe USC "Vympel" o tej samej nazwie. Nie
są to duże jednostki, posiadające 31 metrów długości, 7 metrów
szerokości i wyporność 140-165 ton, co ma umożliwiać im pływanie z
prędkością 16-23 węzłów. Zasięg działania to 200 mil morskich. Rosyjskie
władze podkreślają, iż w skład wyposażenia jednostki wchodzą nowoczesne
systemy oraz uzbrojenie. Napęd stanowiły pierwotnie dwa silniki MTU lub
MWM-Deutz TBD620V12 od Wärtsilä, ale wraz z ustanowieniem sankcji
wprowadza się "zastępniki", jak choćby rosyjskie Zwezda ZE. Wyposażenie
stanowią radar nawigacyjny MR-231 Pal, sonar Kalmar, holowany sonar
antysabotażowy MG-757 Anapa-M i system monitoringu
elektroniczno-optycznego MTK-201M3. Uzbrojenie stanowią, karabin
maszynowy MTPU 14,5 mm, granatnik antysabotażowy DP-64, zdalnie
sterowany granatnik rakietowy DP-65 oraz cztery pociski rakietowe w
ramach systemu MANPADS Igła. Załoga łodzi liczy osiem osób.
Więcej na temat łodzi typu Grachonok pisaliśmy w tekście: Rosja wzmacnia swój potencjał morski o łódź do działań przeciwdywersyjnych
Z
ukraińskich danych wywiadowczych wiadomo o aktywności sześciu łodzi tej
serii na Morzu Czarnym, wchodzących w skład Floty Czarnomorskiej.
Cztery inne łodzie wchodzą w skład Straży Wybrzeża Rosji, a ich zadaniem
jest ochrona Mostu Krymskiego, stanowiącego główne połączenie między
rosyjskim terytorium na Półwyspem Krymskim i zarazem symbolem okupacji
Krymu, trwającej od 2014 roku. Kilkukrotnie był on celem ukraińskich rakiet i dronów, tak samo jak infrastruktura krytyczna na Krymie. W efekcie uszkodzono m.in. obiekty w stoczni w Sewastopolu oraz skład paliwa w Teodozji.
Dla ukraińskich władz informacje o rosyjskich systemach obronnych są bardzo cenne, gdyż pozwalają obmyślić strategię ataku na nie i zadanie strat tak im, jak i infrastrukturze krytycznej. Dzięki sukcesom w walce przeciwko Flocie Czarnomorskiej zniszczono lub uszkodzono choćby 1/3 jej potencjału. Choć Ukraina nie wywalczyła pełnego panowania nad swoim akwenem, a rosyjskie okręty są stale zdolne do ataków rakietowych na jej terytorium, dzięki wymuszeniu ich wycofania z zachodniego akwenu Morza Czarnego stało się możliwe zwiększenie przeładunków i eksportu z portów tzw. Wielkiej Odessy.